Pierwsze razy – Planowanie, budżet, długi, zasady

Żyj, jakby jutra nie było. Żyj, jakby każdy dzień miał być ostatnim. Żyj szybko, umieraj młodo. Nie bądź nudziarzem. Bądź spontaniczny. Och, ileż to słyszymy takich mądrości od najtęższych umysłów, tuzów intelektu, absolwentów szkoły robienia hałasu. Jeszcze najgorsze nie jest samo zakładanie, że coś (dzień) będzie jakieś (ostatni). Mimo, że prawdopodobieństwo jest tak niewielkie. W końcu w lotka też niektórzy wygrywają. Najgorszy jest brak refleksji, że od czasu, gdy po raz pierwszy powiedziałeś sobie „będę żyć z dnia na dzień”, minęło już parę lat i żaden dzień nie był tym ostatnim. Ciągle nadchodzi jutro, a gdy patrzysz w lustro, to widzisz siebie, tylko jakby trochę starszego.